Czym właściwie jest to całe MOXIE? 



Moxie w slangu amerykańskim oznacza odwagę, determinację i nieustraszoność. To słowo ma swoje korzenie w czasach, gdy ludzie zaczęli używać go, by opisać osoby, które nie boją się iść pod prąd, przełamywać schematy i stawiać czoła wyzwaniom. Dla mnie moxie to coś więcej – to styl życia, który przyjęłam w moim dążeniu do odnalezienia sensu. 

Kiedy myślę o MOXIE, przypomina mi to o każdej chwili, w której zdecydowałam się iść przed siebie, mimo wszystkich trudności, które stanęły na mojej drodze. Moxie to ten głos w mojej głowie, który mówi: „Tak, możesz to zrobić, mimo wszelkich przeszkód!”

W podcaście i na blogu często dzielę się swoimi zmaganiami z ADHD, a MOXIE jest dla mnie swoistym antidotum na te wyzwania. To przypomnienie, że mam w sobie siłę, aby przełamać stereotypy, które otaczają diagnozę. Zamiast widzieć ADHD jako przeszkodę, staram się dostrzegać w nim drogowskaz do korzystnego nawigowania. 

Jakie więc praktyczne aspekty MOXIE mogę zastosować w codziennym życiu? 

  1. Odważne decyzje. Nie bać się podejmować ryzykownych kroków, jak np. przeprowadzka do innego miasta czy powrót na studia.

  2. Ciekawość. Przyjmować nowe pomysły z otwartymi ramionami, nawet jeśli są one szalone. Już ich nie porzucam w zarodku ;)

  3. Determinacja. Nie poddawać się w obliczu trudności. Świadomie ignoruje podszepty, które chcą powiedzieć, że "nie dam rady".

  4. Wspieranie innych. Tworzyć społeczność, w której możemy dzielić się swoimi doświadczeniami i motywować się nawzajem.

Mówiąc krótko, MOXIE to sposób na życie, który mówi mi, że mogę zdziałać wiele, mimo że świat czasami wydaje się zbyt trudny. Dlatego postanowiłam uczynić go centralnym punktem mojego bloga. Chcę, aby każdy, kto tu zagląda, poczuł ten sam zapał i odwagę do działania!

Zatem, czy masz w sobie MOXIE